Kołyma, Workuta, Krasnojarsk, Irkuck, Omsk, Archangielsk, Kazachstan, Komi, Swierdłowsk i Ałtaj – to symbole martyrologii naszego narodu; to Białe krematoria. Tak nazwał miejsca zsyłek Polaków poeta - Sybirak Marian Jonkajtys. Polscy Zesłańcy doznali tam niewyobrażalnych cierpień będąc na obcej ziemi 6, 10 a nawet 15 lat.
Wszyscy deportowani doznali głodu i nieludzkich represji. Wielu Polaków umierało już w czasie podróży w bydlęcych wagonach, wielu umierało z wycieńczenia z pracy ponad ludzkie siły, chorób i głodu, co trzeci deportowany pozostał na nieludzkiej ziemi, ponosząc najwyższą ofiarę. Wśród Polaków wywiezionych do ZSRR w 1940 i 1941 r. około jednej czwartej zesłanych stanowiły dzieci poniżej 14 lat. Tylko dzięki uporowi i determinacji generała Andersa z pozostałych przy życiu zesłańców w 1942 roku zdołano ewakuować niespełna 115 tys. żołnierzy i cywilów. Jak przystało na prawdziwego wodza, ratującego swych żołnierzy, gen. Anders wyjechał z Rosji jako ostatni z ewakuowanych w dniu 19 sierpnia 1942 roku.
W tym roku po raz 34 w Kostrzynie nad Odrą odbędzie się Międzynarodowy Bieg Uliczny "Kostrzyńska Dziesiątka" - 1września 2019 roku Miasto Kostrzyn nad Odrą po raz kolejny gościć będzie czołowe biegaczki i biegaczy z Polski i zagranicy. Bieg ten to nie tylko tradycja czy satysfakcja dla organizatorów. To przede wszytskim promocja miasta jako miejsca aktywnego, gdzie pojęcie "zdrowy tryb życia" nie jest tylko sloganem. Jak przypomina pomysłodawca Kostrzyńskiej Dziesiątki a zarazem Dyrektor MOSiR Zygmunt Mendelski "W Kostrzynie nad Odrą trwa moda na bieganie. Liczny udział Kostrzynian w różnych imprezach biegowych na terenie Polski, powstanie Kostrzyńskiego Klubu Biegacza, zdobyte medale w konkurencjach biegowych na Mistrzostwach Polski Weteranów oraz wieloletnie starty w naszym biegu Lucjana Stańczaka, ś.p. Antoniego Młodzieniaka, Krzysztofa Bukiela, Jerzego Saka, Walerego Kowalewskiego, czy historyczne wygranie biegu przez Mariusza Staniszewskiego, udział w biegu reprezentantów z Francji, Holandii, Białorusi, Niemiec i Ukrainy oraz biegaczy reprezentujących 14 województw z Polski są przykładem pięknej promocji Miasta i naszego biegu." Zatem przypomnijmy młodszym pokoleniom poprzednie edycje...
Pszczelarstwo na terenie miasta Kostrzyna nad Odrą było od dawna. Jednak losy II wojny światowej zmieniły krajobraz miasta. Miasto było zniszczone i opuszczone. Życie powoli zaczęło powracać do miasta za sprawą żołnierzy wojska polskiego ochraniających granice państwową na rzece Odrze. Również powoli przywracano do życia węzeł kolejowy i inne punkty użyteczności społecznej. Przybywają pierwsi kolejarze a później pojawiają się i osiedlają inni mieszkańcy. Napływają pierwsi osadnicy z ziem polskich utraconych na wschodzie Polski. To osadnicy przywożą ze sobą w transportach wraz ze swym dobytkiem i inwentarzem który mogli zabrać do wagonu znalazły się nie raz ule z pszczołami. Mieszkańcy, którzy osiedlają się w mieście i okolicznych miejscowościach, również przyjmują pod opiekę pszczoły opuszczone przez poprzednich gospodarzy. Tak powoli miasto budzi się dożycia, a wraz z nim rozwija się pszczelarstwo.
Urodziłem się w grudniu 1943 roku w Dżurkowie, powiat Kołomyja, województwo Stanisławów. Miejsce moich narodzin po raz pierwszy odwiedziłem w 1977 roku. Pojechałem tam z moimi starszymi braćmi: Józefem (na zdjęciu) i Stefanem. Brat Józef, najstarszy, najlepiej pamiętał wieś i tamten czas, drogi i ścieżki, po których chodził w dzieciństwie i w czasach młodości. Ja nie pamiętam nic, ponieważ byłem za mały, by cokolwiek pamiętać.
Tak zaczynają się wspomnienia Franciszka Faściszewskiego, spisane przez Józefa Żarskiego.
20 lutego br. dotarła do nas informacja o osuniętym murze nadszańca Bastionu Król. W wyniku wizji lokalnej pracowników Urzędu Miasta oraz pracowników Muzeum Twierdzy Kostrzyn stwierdzono, iż zawalił się fragment zewnętrznego nadszańca od strony północno-zachodniej (na którym wiele lat temu zamocowane były tablice z nazwiskami poległych żołnierzy Armii Czerwonej). Nie można wskazać konkretnej daty osunięcia muru, jednak podejrzewa się, że zdarzenie to było wynikiem złego stanu technicznego obiektu. Obiekt ten wyłączony był ze zwiedzania oraz objęty był całkowitym zakazem wstępu dla turystów. Na chwilę obecną trudno jest ustalić stopień degradacji obiektu.
Miło nam poinformować, że LOTUR juz po raz już po raz trzeci docenił naszą kostrzyńską starówkę! Przypomnijmy: w roku 2011 produkt "Kostrzyńskie Pompeje" zgłoszony przez firmę IT Tourist Information Klaus Ahrendt zdeklasowało rywali w plebiscycie "Lubuskie perły w koronie" (patrz foto), a w roku 2016 miano "Lubuskiej Perły Turystycznej" odebrało Muzeum Twierdzy Kostrzyn. W tegorocznej edycji "Lubuskiej Perły Turystycznej" (2018) po raz drugi tytuł otrzymało Muzeum Twierdzy Kostrzyn za produkt turystyczny „Kostrzyńskie Pompeje”. Zatem zapraszamy do odwiedzania Starego Kostrzyna!
Przypomnijmy: 15 października 2003 wpłynął projekt poselski autorstwa Edwarda Płonka zmiany ustawy o godle, barwach i hymnie RP. Zgodnie z projektem 2 maja miał być ustanowiony jako Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Jak podaje wikipedia, wybór dnia 2 maja nie był przypadkowy – chodziło o dzień w którym Polakom towarzyszą refleksje o szczytnych kartach historii Polski, wypełnienie wolnego dnia pomiędzy świętami narodowymi, oraz podkreślenie obchodów Światowego Dnia Polonii. Ostatecznie Sejm RP ustanowił święto 20 lutego 2004 roku. Przy tej okazji przybliżamy flagę naszego miasta.
21 listopada 1992 roku, w kilka miesięcy po uruchomieniu kolejowego przejścia granicznego (30 maja 1992 r.), o godzinie 11:00, ówczesny wojewoda gorzowski Zbigniew.Pusz i premier Brandenburgi Manfred Stolpe dokonali uroczystego otwarcia drogowego przejścia granicznego Kostrzyn-Kietz. Wydarzeniu na środku mostu granicznego towarzyszyły tłumy ludzi, którzy pomimo panującego w tym dniu mrozu licznie przybyli na uroczystość. Wszyscy w asyście orkiestry wojskowej przeszli pieszo mostem granicznym na Odrze w kierunku Kostrzyna.
W tym samym dniu przez most przejechały nieliczne pierwsze samochody osobowe. Kostrzyn nad Odrą otworzył się na zachód i Europę. Na ulicę Graniczna powróciło życie, Powstał bazar przygraniczny, a jedyna w mieście stacja benzynowa przy ul. Gorzowskiej choć czynna 24 godziny na dobę nie była w stanie obsłużyć wszystkich klientów. Powstała więc stacja paliw obok bazaru przygranicznego. W 1993 roku Urząd Miasta wydał pierwszy w powojennych dziejach Kostrzyna folder w trzech językach: polskim, niemieckim, angielskim. Tak rozpoczęło się otwieranie miasta na Europę…
Kiedy na początku lat '90 poprzedniego stulecia Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (PGKiM) przekazało w ręce prywatne autobusy, które dotychczas obsługiwały komunikację miejską wydawało się, że zacznie ona funkcjonować normalnie. Przypomnijmy, że powodem przekazania taboru Agencyjnej Komunikacji Miejskiej Kostrzyn nad Odrą Mieczysława Paszkiewicza była nierentowność przewozów. Po niemal trzydziestu latach przedsiębiorca z tych samych powodów zrezygnował z prowadzenia działalności. Na XXXIV Sesji Rady Miasta Kostrzyn nad Odrą, która miała miejsce 11 października br. radni po raz kolejny opowiedzieli się za tym, aby przywrócić komunikację miejską, która ponownie będzie w pełni pod kontrolą samorządu lokalnego.
Widokówka wydana przez BIURO WYDAWNICZE "RUCH" w roku 1961 (nakład 1000 egz.) oraz dwukrotnie w roku 1962 (w nakładach: 1000 i 3000 egz.) jest zarazem pierwszą wydaną po roku 1945 widokówką przedstawiającą powojenny Kostrzyn. Dla mnie zagadką jest wciąż to, dlaczego przedstawiono niemiecki zamek w czasach, kiedy jeszcze pamięć o wojnie była świeża a mieszkańcy zachodniej rubieży Poslki byli przekonywani, że wracją na Ziemie Odzyskane? Czy fotograf pomylił się myśląc, że dokumentuje siedzibę Piastów? Wciąż też zastanawiam się, w jakim stopniu widokóka ta mogła przyczynić się do zburzenia kostrzyńskiego zamku, a co za tym idzie "wyparowaniem" kopii szesnastowiecznego portalu?
W ramach wędrówek w przeszłość i odkrywania historii naszego miasta zapraszam Państwa do pierwszego z cyklu artykułów, w którym będziemy się starać znaleźć historie skrywające się ze "małymi, kartonowymi okruchami historii" jak kiedyś o pocztówce napisał Piotr Spychała, którego w tym miejscu gorąco pozdrawiam i dziękuję za "popchnięcie" mnie w tym kierunku...
Kostrzyn w latach '60 XX wieku
(TVP Gorzów Wlkp) - część II
|
Kresowianie-Lubuszanie
film dokumentalny
|
Trudne początki.
Młodość na ziemiach zachodnich 1945-1956
|
Adres redakcji: Nasz Kostrzyn Os. Słowiańskie 21/2 66-470 Kostrzyn nad Odrą |
Bartłomiej Suski redaktor naczelny redakcja@naszkostrzyn.pl tel. 602 663 913 |
Mariusz Staniszewski redaktor sportowy sport@naszkostrzyn.pl tel. 693 907 200 |
znajdziesz nas w gazecie |